środa, 15 maja 2013

Rozdział 2


Stał przede mną brunet o oczach prawie jak węgiel. Nie mogłabym go nie poznać to był przecież Aron! Nie to nie możliwe co on miałby robić w takim miejscu ja szkoła ma już przecież 20 lat…

- O! Przepraszam Yuki ale brat po mnie przyszedł widzimy się jutro? – zapytała grzecznie jak zawsze 
dziewczyna a ja z trudem oderwałam oczy od ja cudownego brata… Jej bratam jest Aron z NU’EST czy może być lepiej?

- Nie ma sprawy… Zresztą i tak chyba idziemy w różne strony. Pozdrów brata! – powiedziałam, siląc się na obojętność.

- Okey uciesz się pa. – mówiąc to przytuliła się do mnie. Odwzajemniłam uścisk i ruszyłam w stronę drzwi a potem domu.

Droga teraz wydawała się oczywiście nieco dłuższa, ale założyłam słuchawki i puściłam sobie na YT piosenkę. Weszłam do domu okazało się że jestem sama więc mam cały dom tylko dla siebie. Przebrałam się w mój ulubiony, mocno już wyciągnięty dres i włączyłam polską muzykę. Już mocno stęskniłam się za nią,   mimo mojej miłości do koreańskiego popu. Wzięłam mój notatnik i usiadłam na moim kanapo-parapecie.   Zaczęłam coś bazgrać, pisać i rysować. Kiedy już mi się to znudziło zaczęłam obserwować ludzi na ulicy. Tu było inaczej niż w Polsce wszyscy byli życzliwi i pomagali sobie. Widziałam nawet jak jakiś chłopak pomaga starszej pani, której rozsypały się zakupy. Posiedziałam tak jeszcze chwilkę i postanowiłam pójść na spacer. Przebrałam się , napisałam karteczkę dla tego, który pierwszy wróci do domu i wyszłam.  Pogoda była cudowna i ciepła, zaryzykowała bym stwierdzenie że parna. Szłam po jakimś parku przeglądając moją play listę, kiedy nagle poczułam że na kogoś wpadam.

- Przepraszam – wykrztusiłam podnosząc się z chłodnej kostki brukowej.

- Nic się nie stało. – odpowiedziała brunetka, o dziwo po polsku!

- Wow! Jesteś pierwszą osobą w Seulu, którą spotkałam mówiącą po polsku. – powiedziałam i uśmiechnęłam się przyjaźnie do dziewczyny.  

- Tak nie ma tu zbyt wielu Polaków. A tak w ogóle jestem Mimori. Widziałam cię u nas w szkole jesteś nowa? -  wypowiedz dziewczyny była tak miła że od razu ją sobie skojarzyłam.

- Miło mi jestem Yuki. Dopiero wczoraj się tu przeprowadziłam. Czy ty nie mieszkałaś może kiedyś w Krakowie? – zapytałam przypominając sobie dziewczynę, która pomogła mi tam pierwszego dnia.

- Mieszkałam tam tylko trochę ale faktycznie chyba cię pamiętam. Fajnie spotkać kogoś znajomego. – w zupełności się z nią zgadzałam tak cudownie było mówić powrotem w ojczystym języku.

-Zdecydowanie. Uwielbiam Koreę i język angielski ale to męczące ciągle tak mówić. – uśmiechnęłam się przyjaźnie do dziewczyny.

- Wiesz ja już muszę lecieć… Ale widzimy się jutro w szkole prawda? – pytając uśmiechnęła się tak serdecznie że nie miałam serca ja odmówić. Mam tylko nadzieję że polubią się z Ayakashi.

- Oczywiście jak tylko mnie zobaczysz to podejdź nie gryzę. – zaśmiałam się z własnej odpowiedzi.

Uściskałyśmy się na pożegnanie, a kiedy spojrzałam na telefon okazało się że jest już po 20:00. Mam mnie zabije jeśli zaraz nie wrócę do domu. Szybkim krokiem szłam do domu ciągle przyglądając się temu cudownemu miastu. Kiedy wróciłam w domu byli już wszyscy, mama odgrzała mi kolację, którą zjadłam razem z nią w kuchni. Opowiedziałam jej o tym że poznałam dwie nowe koleżanki, na co ona zareagowała z entuzjazmem i zaproponowała abym wzięła je na koncert. Dokończyłam jeść i poszłam przeskakując co drugi schodek na górę. Ciągle myślałam o tym że spotkałam swojego idola… No i jak mam niby zaprosić Ayakashi na koncert jej brata? Starając się nie myśleć o tym na razie wzięłam prysznic, który zmył ze mnie wszystkie rozterki. Przebrałam się w puszystą piżamę i poszłam spać. A sny miałam cudowne… Zgadnijcie o kim…

*____________*

Mam nadzieję że się podoba... jeśli macie jakieś zastrzeżenia to piszcie śmiało:) Postaram się dodawać posty codzinnie lub co drugi dzień :D

3 komentarze:

  1. Aww *_* Rozdział świetny, tylko znowu- króciutki, oj, króciutki :|
    Yea! Polska krew! xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Heh, fajny brat, też chcę takiego ;*
    Dawaj nawet co tydzień, ale dłuższe. Ja chcę się wczuć. ;*
    Parę literówek, ale nie przeszkadzają one w czytaniu ;>
    Czekam na ciąg dalszy. Ciekawa jestem z kim pójdzie na ten koncert ? O.o
    Pozdrawiam cieplutko ^.^

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajniutki rozdział Ayahashi to ma fajnie, też chce brata aronka *o* moge sie wymienic za moich braci xD ktoś chętny? Lol <3<3

    OdpowiedzUsuń